piątek, 6 lutego 2015

Keigo-kacja - 9

No i znowu chwalimy, ale nadal pozostajemy w temacie dziecięcym, więc nadal będą to słowa używane wyłącznie w mowie potocznej, a wiec niestandardowe keigo.

Pewnie każdy z Was ma, lub za chwile będzie miał znajomego, który na FB zachwyca się swoją latoroślą, wysyłając pierdyliard zdjęć, jak mały je (nie koniecznie z użyciem ust), śpi lub defekuje w pieluchę. Dla rodziców ich dzieciak jest oczywiście naj~ pod każdym względem, ale czasem i my uznamy, że jednak mały jest uroczy. W takim wypadku nieraz może nam się wyrwać わぁぁ~ (waaa), czyli "łaaaa". Dla mnie radość jest prostym uczuciem, więc wyrażam ją w prosty sposób, ale jakbyśmy chcieli po japońsku powiedzieć coś więcej (co właściwie powinno nastąpić, bo samo "łaaa" to słabo), to można:

ちっちゃ~い (chicchaai) - "malutki"
Np. うわ~、本当にちっちゃ~い!手がちっちゃ~い!(Uwaa, hontou ni chicchaai! Te ga chicchaai!) - "Łaa, naprawdę malutki! Ma malutkie rączki!

お肌プルプル~! (Ohada purupuru!) - "Ma taką mięciutką skórkę!
赤ちゃんの毛がフワフワ! (Akachan no ke ga fuwafuwa!) - "Włoski maluszka takie puszyste!"



2 komentarze:

  1. Nie zwykłam do słodzenia ludziom posiadającym dzieci, ale o tak wysłodzonym słodzeniu to jeszcze nie wiedziałam. :D
    Rysunek - potwierdzam co wcześniej, ale ten nawet lepszy. You made my day ;)
    ~Terhena

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Japońskie słodzenie przez fonetykę tego języka brzmi dla nas jeszcze bardziej cute :).

      Usuń